Przekop Wisły

Przekop Wisły
to sztuczna droga wodna, prowadząca od Świbna do Zatoki Gdańskiej. Została stworzona w celu ochrony przeciwpowodziowej Żuław. Przekop skrócił długość Wisły
(uchodzącej niegdyś do Bałtyku przez gdański port), o około 10 kilometrów, a jej dawny bieg - odcięty śluzą Przegalina nazwano Martwą Wisłą. Później siły natury wykonały kolejny "przekop" w Górkach Zachodnich, zwany Wisłą Śmiałą, Przełomem Wisły lub Przełomem Wisły Śmiałej. Więcej o tym tutaj 

Przekop Wisły
Przez dziesiątki lat wejście przez Przekop Wisły było swoistą loterią i wyzwaniem dla sterników, zwłaszcza jednostek balastowych. Podawane w locji "głębokości stale zmienne", to nic innego jak ostrzeżenie przed wejściem na mogącą pojawić się w każdej chwili płyciznę. Pława SWB była tylko ogólnym znakiem wskazującym drogę, zmieniała swoje położenie co roku i wcale nie zapewniała, że płynąc nie wejdziemy na mieliznę.

Podjęte w latach 2018-2012 prace regulacyjne przynosiły tylko chwilową poprawę, aż w końcu w latach 2013-2015 przeprowadzono regulację falochronów i głowic wyjściowych, w tym przedłużenia kierownic, z montażem na nich oznakowania dziennego i nocnego (świateł nawigacyjnych). W zamyśle miało to przyczynić się do zahamowania spłyceń i uczynienia wejścia przez Przekop Wisły bezpieczniejszym i pewniejszym.

Przekop Wisły od 2016 roku
Prace w Przekopie Wisły zakończono jesienią 2015 roku. Falochron wschodni przedłużono o 200 metrów, zamontowano nowe, stałe światła nawigacyjne na głowicach falochronów. Gwarantowana głębokość ma wynosić 2,5 metra.

Pierwsze przejście w 2016 roku
W dniu 5 maja 2016 roku przepłynęliśmy przez Przekop jachtem mieczowym z opuszczonym mieczem o zanurzeniu 1,4 metra. Płynęliśmy bliżej zachodniej główki i nie napotkaliśmy na żadne problemy. Pewnym zaskoczeniem był brak wystawionej pławy SWB. "Dobrze poinformowani" informują, iż Urząd Morski nie "odebrał" jeszcze oficjalnie zleconych przy Przekopie Wisły prac od ich wykonawcy. Szczegóły podamy tu niezwłocznie po uzyskaniu informacji z Urzędu Morskiego.

Podejście do Przekopu
Jeśli płyniemy jachtem z Górek Zachodnich, wzdłuż plaży, musimy pamiętać o "odbiciu" w morze. Wisła w rejonie Przekopu stworzyła bowiem stożek usypowy. Płynąc wzdłuż brzegu możemy się nagle znaleźć w pasie spłyceń. Ze względu na skierowanie ujścia w kierunku wschodnim płyniemy tak długo, aż zobaczymy Przekop Wisły i Wisłę w całej okazałości. Mniej więcej w połowie drogi mijamy wysunięte daleko od brzegu dwie żółte dalby, będące oznakowaniem ujścia kolektora ściekowego. Pewną wskazówką może być również różnica w kolorze zieleni na obu brzegach. Jeśli płyniemy od strony Górek, na zachodnim brzegu zieleń jest bardziej intensywna, na wschodnim wydaje się "wyblakła". Wypatrujemy również pławy SWB (świecącej). Uwaga! W połowie maja 2016 roku pława nie była jeszcze wystawiona. Pława w biało-czerwone pasy z kulą jest to tzw. pława "głębokiej wody" i od niej powinniśmy podchodzić wprost w ujście Przekopu Wisły.


Relacja Tomasza Matusiaka z maja 2017

Dzień dobry Panie Piotrze!
My jesteśmy już po majowej, tegorocznej wyprawie na Zatokę Gdańską. Generalnie nic się tam nie zmieniło. Mieliśmy szczęście pływać, gdy nie było jeszcze za dużo ludzi i problemów z postojami. Jak zwykle do przeprawy na Zatokę użyliśmy Przekopu Wisły. Poruszaliśmy się po śladzie GPS z tamtego roku, czyli mniej więcej tak jak była postawiona boja SWB.
Głębokości nam nie zabrakło - 1,8m jest tam na pewno. Wychodząc tamtędy trzeba tylko mieć na względzie ewentualny przybój, ale to już pan porusza w swoim przewodniku.
Myślę, że już teraz nic się nie zmieni i można polecić innym żeglarzom tę trasę. Liczba fok wyraźnie rośnie z roku na rok!
Pozdrawiam - Tomasz Matusiak

[aktualizacja lipiec 2016] Pława SWB wystawiona - pozycja 54° 22,433' N 18° 57,800' E

Instrukcja podejścia na dzień 01 lipca 2016: Od pławy świetlnej SWB należy utrzymywać kurs 212° zostawiając pławę za rufą. Po minięciu głowicy Kierownicy Wschodniej zmienić kurs na 195°. Głębokości na odcinku od
pławy świetlnej SWB do wejścia do Przekopu Wisły są zmienne. Głębokość bezpieczna wynosi 2,0 m.


Z obu stron falochronów piaszczyste łachy i wyspy. Wyspa przy zachodnim (krótszym) falochronie obecnie "przedłuża" falochron, obecnie ukształtowana jest lekko skośnie do brzegu, wychodzi mocno na Zatokę Gdańską. Wyspę tę szczególnie upodobały sobie liczne stada fok.

Relacja Andrzeja Różyckiego "Murfela" z 26 sierpnia 2016
W piątek, 26.08.2016. "przećwiczyłem" tym razem wejście Przekopem. Od Górek Zachodnich doszedłem do pławy bezpiecznej wody. Faktycznie, pława jest sporo przestawiona w stosunku do poprzedniej pozycji (mam ją jeszcze na C-Map).
Następnie skierowałem się prawie po stycznej do kierownicy wschodniej, którą minąłem/mijałem w odległości ca 80-120 m - wystarczającej na ominięcie postawionych sieci. Sieci były postawione niemal identycznie po stronie zachodniej - widziałem przez lornetkę. Na całym odcinku od boi głębokość nie zeszła poniżej 2,5 - przy wietrze z S !

Po drodze do Gdańskiej Głowy miałem dwie przygody:
1. Prom w Świbnie (z zachodniej strony) ruszył, kiedy byłem na jego trawersie w odległości 50-70 m od przyczułka, a do linii przejazdu dzieliło mnie 2 dwie minuty. Naprężająca się lina wystartowała mi prawie przed dziobem. Indagowany następnego dnia telefonicznie rozsądny przedstawiciel z Biura Promu zgodził się ze mną, że nawet gdybym to ja złamał wszelkie możliwe przepisy prawa drogi - to prom nie miał prawa ruszyć, zdecydowanie byłem widoczny i obserwowany. Poinformował mnie również, że lina była niedawno dodatkowo skrócona (naprężona) i dlatego tak szybko i daleko wystartowała. Tu dodam, że pod kątem, pod którym się znajdowałem względem promu i w dość bliskiej odległości nie były widoczne wywieszone dwie czerwone flagi. Zdjęcie gazu i nagły zwrot (pod prąd i pod wiatr) uchroniły mnie od kolizji.

2. Kawałek dalej, już za promem, ale przed Przegaliną rybacy postawili praktycznie w poprzek całej rzeki sieci, niewidoczne w zafalowanej silnym wiatrem wodzie i pod słońce. Szedłem środkiem, rybacy na małej łódce kręcili się przy zachodnim brzegu - prawdopodobnie przy jednym z końców sieci. Przeszedłem przez sam jej środek (!), wypięła się tylko płetwa sterowa, na szczęście nic się nie nawinęło ! Dopiero po przepłynięciu, jak się odwróciłem i słońce miałem za plecami - można było zobaczyć sznur białych "piłeczek" - żadnego innego oznakowania. Dziwne, że nie dali mi żadnego znaku, machanie rękami, głosem, ręcznym sygnałem, itp. Obie strony miały szczęście - bo mogłem mieć tę ich całą sieć na śrubie !!  

Na całej drodze do Gdańskiej Głowy (ponad 2 h) nie spotkałem ani jednego jachtu.  Ta niefrasobliwość w w/w przypadkach, związana prawdopodobnie z faktem, że większość jachtów idzie przez Przegalinę i nikt im "się nie kręci" - źle wróży, gdy w przyszłym sezonie śluza będzie zamknięta.


Relacja Tomasza Matusiaka z 25 czerwca 2016:

Dzień dobry Panie Piotrze. Nasza wyprawa jak  była udana :-) Spędziliśmy tydzień na zatoce i w okolicy korzystając z Przekopu. Wychodząc w morze wiedziałem, że w tamtym roku (2015) SWB stała na zachód od wyspy usypanej na N od zach główki. Była to trochę dziwna pozycja, ale potwierdzona przez Urząd. Od pana wiedziałem, że można płynąć również na wschód od tej wyspy. Ostatecznie wybrałem pańską opcję i było super. Głębokości nie mniej niż 1,6 m. Wracając doznałem miłego zaskoczenia zobaczywszy boję SWB na pozycji w ujściu. Postawiono ją w kierunku ok 020deg od środka ujścia. Pozycja ok 54 22,28N i 018 57,57E. Myślę ze w tym tygodniu powinni podać dokładną pozycje w Wiadomościach Żeglarskich. Pozdrawiam i dziękuję Tomasz.

Piotr Salecki (maj 2016, aktualizacja maj 2017)

  • Opis archiwalny, aktualny do 2010 roku jest tutaj

 

Podejście do Przekopu Wisły w czerwcu 2016 - fot. Tomasz Matusiak

Odpowiedzi

Dodaj nową odpowiedź